Spory awans Polski w Globalnym Indeksie Innowacji

Posted on Posted in PUBLIKACJE

Jak co roku, wnikliwie badam zawartość Global Innovation Index. Z zapartym tchem przewertowałem zawartość edycji 2016 z nadzieją na awans Polski.  Moja praca analityczna została nagrodzona, Polska awansowała w rankingu z pozycji 46 na 39. Nie jest źle, chociaż mogło być według mnie dużo lepiej. Czy Polska to innowacje?

Do czołówki nam daleko. Pierwsza dziesiątka krajów innowacyjnych (w nawiasach liczba punktów w skali 1-100), przedstawia się następująco: Szwajcaria (66,28); Szwecja (63,57); Wielka Brytania (61,93); USA (61,40); Finlandia (59,90); Singapur (59,16); Irlandia (59,03); Dania (58,45); Holandia (58,29); Niemcy (57,94).

Polska na 39 miejscu zamyka czwartą dziesiątkę z liczbą 40,22 punktów. Awans cieszy. Ale jest wielki niedosyt. Przed nami kraje ościenne, jak: Estonia (24 miejsce; 51,73 punkty), Czechy (27 miejsce; 49,40 punktów); Węgry (33 miejsce; 44,71 punktów); Łotwa (34 miejsce; 44,33 punkty) czy Litwa (miejsce 36; 41,76 punktów).

Warto przyjrzeć się kryteriom, które decydują i wpływają na poziom innowacyjności. Najważniejszy czynnik to nakłady finansowe na obszar Research& Development (Badania i Rozwój). Odnosi się je w stosunku do wartości PKB. GERD (Gross Domestic expenditure on R&D), to inwestycje w stosunku do Produktu Krajowego Brutto. Polska została w tej kategorii określona jako kraj bez spadków, z niewielkimi wzrostami. Wyprzedzają nas takie kraje, jak: Egipt czy Argentyna. Ale okazuje się, że przeznaczamy na innowacje więcej niż na przykład Rosja czy Dania. Czołówka Global Innovation Index pozostaje od kilku lat bez zmian. Władze i sektor naukowy Szwajcarii, Szwecji czy Wielkiej Brytanii przeznaczają z roku na rok większe kwoty na rozwój innowacyjności. Inwestują w naukę, badania, rozwój technologii. Przykładowe porównanie inwestycji z uwzględnieniem naszego kraju:

time4mobiRys. 1: Udział wydatków na B&R w PKP (źródło: EGC)

 

Kolejny ważny czynnik w kategorii innowacje zdefiniowany jest jako BERD (Business Enterprise Expenditure on R&D). Krótko mówiąc – wydatki sektora biznesowego w sferę R&D. Bierze się tu pod uwagę biznes spółek z udziałem skarbu państwa, jak i sektor komercyjny. Kategoria powiązana, zależna od polityki finansowej, administracyjnej i podatkowej. Polska w zestawieniu nie wypada źle, w latach 2010-2016 inwestycje rosną skokowo na poziomie 20 proc. w skali roku.

time4mobiRys. 2: Udział biznesu w finansowaniu B&R (źródło: EGC)

 

Budujące jest, że 15 krajów spośród Top 25, w tym cała czołówka, pochodzi z Europy. Największy skok, o wspomniane 7 oczek, wykonała Polska. Wyraźnie zmienia się model biznesowy i wpływ kategorii biznesu na globalną gospodarkę innowacyjną i rynek nowych technologii. Według autorów Global Innovation Index w latach 2016-200 nastąpi wyraźne przesunięcie środka ciężkości. O modelu rynku, produktach i usługach decydować będą: firmy o średniej wielkości, globalne startupy, ośrodki badawcze i bezpośrednio konsumenci.

Na koniec rzecz, o której stosunkowo mało mówi się w Polsce. Na poziom innowacyjności przekłada się liczba patentów. Polska nawet nie nawiązuje walki w tej kategorii. Największą liczbę patentów (w nawiasie liczba w ciągu ostatnich 20 lat), z podziałem na dziedziny, realizują takie kraje, jak:

Deep Learning:

  • Kanada (24)
  • Japonia (18)

CRISPR (Clustered Regularly Interspaced Short Palindromic Repeats – system obrony organizmów prokariotycznych przed elementami genetycznymi):

  • Francja (126)
  • Niemcy (48)
  • Japonia (38)

Grafen:

  • Korea (4.712)
  • Japonia (4.042)
  • Niemcy (1426)

Konektomy i mikrobiomy:

  • Szwajcaria (448)
  • Francja (313)
  • Holandia (297)

 

Pełna wersja raportu Global Innovation Index 2016: https://www.globalinnovationindex.org/

 

Dariusz Adamczyk

Dodaj komentarz