Wielu analityków regularnie przewiduje schyłek najbardziej popularnego serwisu społecznościowego na świecie. Należę do grupy osób, które się z tą tezą nie zgadzają. Mało tego, uważam, że Facebook rozwija się efektywnie i dynamicznie. Wyniki finansowe przekraczają wcześniejsze predykcje. Twórcy Facebooka przygotowują kolejne funkcjonalności, które z dużą dozą prawdopodobieństwa przewrócą rynek marketingowo-reklamowy 2017 do góry nogami. Poniżej kilka argumentów przemawiających za prawdziwością tego kierunku myślenia.
Liczba użytkowników, przychody stale rosną
W ubiegłym tygodniu Facebook ogłosił dane finansowe za Q4 2016 (http://recode.net). Mimo lekkiego spadku dynamiki rozwoju, wyniki są imponujące. Serwis ma 1,86 mld aktywnych użytkowników miesięcznie, 70 milionów pozyskanych w okresie ostatnich 3 miesięcy. Liczba 1,23 mld userów (wzrost o 0,5 w skali ostatniego kwartału) dziennie też robi niezłe wrażenie.
Firma odnotowała zysk wartości 1.41 mld $ przy przychodzie 8.81 $. Jak wyliczyli analitycy z Wall Street, daje to skok rzędu 52 proc. w stosunku do analogicznego okresu z 2016 roku. Oczekiwania wilków z Wall Street zakładały: zysk 1,31 mld $, przychód na poziomie 8.51 mld $. Wnikliwi analitycy podkreślają jednak lekkie spowolnienie i spadek o 3-4 punkty procentowe w skali roku.
Nowe formaty, OTT, digital TV
Uwagę trzeba zwrócić na strukturę przychodową. Facebook podkreśla, że 84 proc. wartości przychodu (7,25 mld $) generuje sprzedaż reklamy mobilnej. Szykowane są kolejne formaty reklamowe, między innymi: mid-roll – reklamy wyświetlane w trakcie emisji video (do 20 sek.), reklamy w Instagram new stories, reklamy w Facebook Messenger czy Facebook selfie mask (pomysł mocno zainspirowany rozwiązaniem Snapchata, podobnie jak wcześniej funkcja Stories). Zapowiedziano start aplikacji Inside Messenger. Według mnie rewolucja nadeszła już w kwietniu 2016, kiedy to FB wystartował z live video streamingiem. Wszystko wskazuje na to, że funkcjonalność Facebook Live jest pierwszym krokiem w kierunku multimedialnej, niezależnej TV. Mark Zuckerberg nie ukrywa ani inspiracji, ani planami strategicznymi dotyczącymi stworzenia niezależnej platformy w stylu Apple TV czy Google Chromecast. Wykorzystanie i transformacja popularnego formatu video w kierunku interaktywnej TV może być kapitalnym zagraniem, którego szybkim efektem będzie przyciągnięcie reklamodawców i wygenerowanie określonego przychodu finansowego. Zwłaszcza, że wbija się to idealnie w globalny trend rozwoju mobilnego Internetu i multiscreeningu. Istotne są tu wskaźniki dotyczące lokacji budżetów w Internet, interaktywną TV kosztem tradycyjnej TV. Wystarczy przeanalizować wskaźniki, takie jak na poniższym wykresie PWC/ BI Intelligence:
Według mnie – Facebook dokona w 2017 roku kolejnej multimedialnej rewolucji. Tym razem na rynku video i interaktywnej TV. Analizy wskazują dwa posunięcia: mocne wejście na tynek OTT poprzez stworzenie niezależnej aplikacji Facebook TV i (lub) support i integracja z platformami Apple TV, Google Chromecast czy Amazon. Przekonamy się w najbliższych miesiącach.
Dariusz Adamczyk
dadamczyk@time4mobi.pl
@time4mobi
Na podstawie: Recode, DigiDay
Grafika: KachWanya