Growth hacker, growth hacking – to działa!

Posted on Posted in PUBLIKACJE

Growth hacking, growth hacker to modny, bardzo medialny ostatnio temat. Spróbujmy go trochę oswoić. Działania z obszaru growth hacking nie wymagają wiedzy geniusza. Są do wdrożenia w każdej firmie. Oczywiście, niezbędna jest wiedza w zakresie trendów digital, do implementacji niezbędny będzie programista/ web developer.

HartleyBrodyTermin growth hacker wymyślił w 2010 roku Sean Ellis. Chociaż za pierwsze działanie uznaje się akcję Hotmail z 1998 roku – propozycja rejestracji i zapisu użytkownika. Zgodnie z jego definicją growth hacker to osoba, dla której „Prawdziwym wyzwaniem jest wzrost. Wszystko co robi musi być skoncentrowane na skalowalnym wzroście”. Inny influencer, Andrew Chen, zdefiniował istotę nowej funkcji jednym, ale wymownym zdaniem: „Growth Hacker is the new VP Marketing”. W kolejnych latach okazało się, że z growth hackingu aktywnie, bez specjalnego rozgłosu korzystają najwięksi: Linkedin, Twitter, Facebook, YouTube, Groupon, Udemy, Dropbox, Instagram…

Formuła growth hackingu ma konkretnie określoną genezę. Nowy sposób podejścia do marketingu wynika z braku growth hacking 2budżetu na działania promocyjne, zmiany w strategii marketingu, koncentracji na kanale digital i systematycznym znikaniu nie sprawdzających się w zdigitalizowanym świecie reguł standardowego marketingu. Growth hacking integruje w sobie innowację, skalowalność, podejście analityczne, user-experience, wykorzystanie mediów społecznościowych, szybkiej monetyzacji i retencji. Growth hacking koncetruje się na budowie relacji z użytkownikiem, który odkrywa i adoptuje (albo nie) nasze produkty i usługi. Co ważne – dobrze zaplanowana strategia nie wymaga dużego budżetu, działamy viralowo.

Hacking to wykorzystanie nisz rynkowych, często wcześniej niedocenionych wyzwań, naszych personalnych hacków Kilka przykładów. Dla Spotify krokiem milowym była integracja z Facebookiem. AirBnb wykorzystał zasięg Craiglist. Dropbox zaoferował większą pojemność na wirtualnym dysku każdemu, kto polecił usługi znajomym. Poniżej kilka praktycznych przykładów z rynku:

hotmail

 

Hotmail: pierwszy na świecie formularz do rejestracji i zapisu do usługi

 

 

tinder

 

Tinder: zaproszenie na event integracyjny, integracja z aplikacją Uber

 

 

 

 

content-hacker-ecourse

Udemy: zaproszenie do rejestracji na bezpłatne szkolenie e-learning

 

 

Jest wiele definicji dotyczących efektywnego wykorzystania technik growth hackingu. Zwróciłbym uwagę na kilka istotnych założeń, które warto wziąć pod uwagę w momencie tworzenia strategii w naszej firmie:

  1. Zdefiniuj dokładnie swój produkt, usługi i grupę docelową.
  2. Myśl analitycznie, pamiętając że Big Data to nie tylko cyfry i dane statystyczne. Data to konkretne informacje o Twoich użytkownikach, ich preferencjach, skłonnościach zakupowych.
  3. Wykorzystaj dostępne narzędzia analityczne: Buzzsumo, Kissmetrics, Brand24, no i oczywiście nieodzowne Google Analytics.
  4. Zatrudnij Growth hackera, specjalistę IT. Pamiętaj: growth hackerzy nie rosną na drzewach! Sprawdź wiedzę, umiejętności, jego sposób myślenia i podejścia do biznesu.
  5. Opracuj strategię lead generation. Wykorzystaj w strategii emailing, jest kilka razy skuteczniejszy niż działania na Facebooku czy Twitterze.
  6. Buduj od początku swoją markę personalną. Najbardziej znane postaci ze świata growth hackingu, to min.: Elon Musk, Richard Branson, Tim Ferriss, Jeff Bezos.

Osobny temat to integracja growth hackingu i content marketingu. Cel jest jeden: przyciągnięcie użytkownika, konwersja, retencja. Przed finalnym wdrożeniem naszej strony www, e-sklepu – specjaliści zalecają testy A/B. Aby nasza strona miała dobrze przygotowane zaplecze SEO, warto zwrócić uwagę (czyt. trzeba to zoptymalizować) na następujące czynniki:

  • Tekst nagłówka
  • CTA (call to action) – przycisk, który zachęca odbiorcę do kliknięcia i prowadzi do akcji. Call to action to link, dzięki któremu następuje zakupu produktu, wysłanie formularza zamówienia
  • Optymalna liczba pól w formularzu
  • Format i optymalne opisy zdjęć, grafiki w naszym serwisie
  • Rozmiar i styl czcionki w tekstach
  • Odpowiednia kolorystyka, dobór grafiki
  • Kontent tekstowy: jego atrakcyjność, wartość merytoryczna

W ramach podsumowania: growth hacking jest efektywny. Pomaga skutecznie w maksymalizacji liczby kliknięć, konwersji, zapisie do newslettera, rejestracji kont. Docelowo, pomaga w procesie zakupowym, zwiększa liczbę lojalnych klientów. Nie warto się zastanawiać.

 

Dariusz Adamczyk

 

 

Na podstawie: Mashable, KissMetrics, Enterpreneur.com

Grafika: Rocketclub, Unbounce, Venturesity, Hartleybrody

Dodaj komentarz