Nikt nie zaprzeczy, że Józef Piłsudski zapisał się na trwałe w historii Polski. Ma wielu zwolenników, ale i całą masę adwersarzy. Z całą pewnością był wielką, dosyć kontrowersyjną osobowością. Mnie osobiście postać Marszałka fascynuje. Z tym większą radością, oczywiście z przymrużeniem oka, odkryłem, że Piłsudski wykorzystywał w swoich działaniach elementy growth hackingu, content marketingu i Public Relations. Czasami wręcz dosłownie. Działał skutecznie i efektywnie.
Jego konspiracyjną i niepodległościową drogę rozpoczęła 5-letnia zsyłka na Syberię. Pobyt w sowieckiej niewoli ukształtował jego charakter i taki a nie inny stosunek do Rosji. Po powrocie do Polski szybko zaangażował się w akcje bojowe. Zasłynął zwłaszcza brawurową akcją pod Bezdanami. Grupa dowodzona przez Piłsudskiego okradła rosyjski pociąg pocztowy. W akcji wzięło udział czterech przyszłych polskich polityków – Piłsudski, Walery Sławek, Aleksander Prystor, Tomasz Arciszewski. Pomagała również przyszła żona Piłsudskiego, Aleksandra Szczerbińska. Grupa nie miała dostępu do telefonów komórkowych, social media, nie doradzał im specjalista od strategii. Akcja jednak była precyzyjnie zaplanowana i niezwykle skutecznie zrealizowana. Osiągnięto cel biznesowy i wizerunkowy.
Największą pasją Piłsudskiego było wojsko. Kulminacją kariery wojskowej był stopień Marszałka, ale przede wszystkim trwająca w latach 1919-1920 wojna polsko-bolszewicka. Jej zwieńczeniem był sukces polskich oddziałów w Bitwie Warszawskiej, nazwanej „cudem nad Wisłą”. Nie był to jednak żaden cud. Od początku do końca była to skrupulatnie zaplanowana operacja wojskowa. W 1920 r. możliwości lotnictwa wywiadowczego były ograniczone. Sztaby wojskowe starały się wczuwać w sytuację przeciwnika i przewidzieć jego ruch. W całej polskiej armii było wtedy 26 radiostacji polowych. Sześć z nich zostało przeznaczonych wyłącznie do nasłuchu sztabu 1 Armii Konnej Budionnego, która szykowała się do uderzenia na polskie wojsko. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych posiada w swoich archiwach rozszyfrowane przez Biuro Szyfrów Oddziału II Sztabu Generalnego sowieckie depesze radiowe. Ojcami tej operacji były trzy osoby: ppłk Józef Rybak, mjr Karol Bołdeskuł (szef radiowywiadu państw centralnych na froncie wschodnim w trakcie I wojny światowej) i Jan Kowalewski, chemik z wykształcenia. Kowalewski znał biegle rosyjski. To on jako pierwszy złamał klucze szyfrów rosyjskiego wywiadu. W krótkim czasie pokonał szyfry wojsk rosyjskich, ukraińskich. Później zainteresował się szyframi czechosłowackimi, litewskimi i niemieckimi. Zaangażował do współpracy naukowców z Uniwersytetu Lwowskiego i Warszawskiego. Pod koniec wojny polscy szyfranci odszyfrowywali rosyjskie depesze szybciej niż Rosjanie. O wartości takiej informacji dla sztabu Piłsudskiego nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Growth hacking w dosłownym ujęciu.
Józef Piłsudski słynął z bardzo oryginalnego języka. Nie potrzebował rzecznika prasowego. Sam przygotowywał kontent tekstowy. Ostrych słów nie szczędził przede wszystkim politycznym rywalom. Nie wszystko da się publicznie zacytować. Ale niektóre wypowiedzi zapisały się w historii Polski. Przykładowe: „Ni z tego ni z owego mamy Polskę na pierwszego”, „Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska”. No i dwie chyba najbardziej dosadne: „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”; „Ja tego nie nazywam Konstytucją, ja to nazywam konstytutą. Wymyśliłem to słowo, bo ono najbliższe jest do prostituty. Pierdel, serdel, burdel”…….
To oczywiście tylko fragmenty z biografii Józefa Piłsudskiego. Można o nim pisać tony książek. W tym szczególnym dla Polski dniu chciałem niniejszym tekstem oddać swój prywatny hołd i podziękować tym, dzięki którym żyjemy w wolnym, niezależnym kraju….
Dariusz Adamczyk
Na podstawie: fakt.pl/ historia, wyborcza.pl/magazyn
Foto: polskieradio.pl